Historia Saint Martin/Sint Maarten

W erze prekolumbijskiej wyspa osiedlona była przez Karaibów, którzy zamieszkiwali to terytorium aż do XVII wieku, czyli do momentu, w którym Europejczycy przyczynili się do ich wyginięcia. Krzysztof Kolumb przybył na Saint Martin w dniu świętego Marcina w 1493 roku i nazwał ją właśnie imieniem tego świętego. Przez niemal dwa wieki terytorium to stanowiło obiekt bezustannej walki między Hiszpanami, Francuzami i Holendrami, ze względu na słone jezioro i potencjalny eksport soli.

Ostatecznie teren został podzielony w 1648 roku między Francuzów i Holendrów, a wokół tego faktu narosła piękna legenda. Mianowicie wybrano po jednym piechurze z każdego narodu – Francuza i Holendra – którzy mieli iść ku sobie z dwóch przeciwległych krańców wyspy, a tam, gdzie się spotkali, miała stanąć granica. Podobno Francuz miał przy sobie wino, a Holender gin, i to przez ten trunek usnął po drodze, za co Holendrzy winią go po dziś dzień – wszak terytorium francuskie jest większe. Granica była przesuwana kilkanaście razy, aż zatwierdzono ją ostatecznie w 1815 roku.

Uprawa trzciny cukrowej spowodowała nagły przypływ niewolników na wyspę już w XVI wieku. Po stronie francuskiej niewolnictwo zostało zniesione w roku 1848, natomiast u Holendrów w 1863. Wraz z końcem niewolnictwa wyspa przeżywała serię ekonomicznych niepowodzeń. W 1939 roku Saint Martin stało się strefą bezcłową.

Rozwój ekonomiczny wyspy nastąpił od połowy XX wieku dzięki turystyce. Holendrzy pierwsi rozpoczęli ruch wycieczkowy w latach 50, natomiast Francuzi dokonali tego dopiero 20 lat później.