Noclegi na Haiti

Do niedawna najbezpieczniejszym miejscem na nocleg dla europejskiego lub amerykańskiego turysty była dzielnica Pétionville na obrzeżach Prot-au-Prince, jednak obecnie po trzęsieniu ziemi ze stycznia 2010 raczej niewiele z niej zostało. Problem polega na tym, że to właśnie w stolicy kraju koncentrował się cały ruch turystyczny, ponadto trzeba też wziąć pod uwagę, że nawet jeśli hotele w innych regionach kraju nie uległy bezpośredniemu zniszczeniu w trakcie tej katastrofy, to może okazać się, że są one niedostępne dla gości z zewnątrz, ponieważ pokoje zajmują uchodźcy ze stolicy (np. członkowie rodzin właściciela hotelu). Przed trzęsieniem ziemi ceny w haitańskich hotelach były bardzo przystępne. Poniżej 100 dolarów nawet w lokalizacjach o wysokim standardzie, które zresztą były szczególnie zalecane dla turystów zagranicznych ze względów bezpieczeństwa. Póki co trudno jest ocenić jak szybko sytuacja wróci „do normy” (choć w przypadku Haiti problem jest znacznie bardziej skomplikowany niż „tylko” odbudowa zniszczeń), ale szacuje się, że odbudowa pochłonie około 14 miliardów dolarów.