Sławni ludzie pochodzący z Jamajki

Pisanie w kontekście słynnych Jamajczyków o Bobie Marleyu jest w zasadzie mocno wyświechtane, niemniej jednak wspomnieć go trzeba. Dzięki temu muzykowi świat poznał i pokochał reggae, a „I Shot the Sheriff” czy „No Woman, No Cry” to evergreeny, które ciągle są na fali. Mimo swojego krótkiego życia (36 lat) Robert Nesta Marley był twórcą bardzo płodnym – tak w znaczeniu przenośnym jak i dosłownym. Oficjalnie uznaje się, że muzyk był ojcem jedenaściorga dzieci, jeśli zaś chodzi o dyskografię to wydał samodzielnie oraz z zespołem The Wailers piętnaście albumów studyjnych, za jego życia ukazały się także jeszcze dwa albumy z koncertów na żywo. Ilość płyt wydanych pośmiertnie – kompilacji z materiałów nagrywanych w studiu i na koncertach już dawno przekroczyła tę liczbę. Jednak gwiazda Boba Marleya nie powinna przyćmić innych ważnych osobowości wywodzących się z Jamajki. Sukcesy na scenie muzycznej odnosi także syn Marleya – Ziggy. Z wyspy tej pochodzi także ShaggyBusta Rhymes oraz już zapewne w Polsce nieco zapomniany Ini Kamoze, autor wielkiego hitu z lat dziewięćdziesiątych „Here Comes the Hotstepper”, który wszedł na ścieżkę dźwiękową filmu Roberta Altmana „Prêt-à-Porter”. Jeszcze jedną wybitną jamajską postacią świata rozrywki jest prowokatorka Grace Jones – aktorka, piosenkarka i modelka, która po blisko dwudziestu latach przerwy wydała ostatnio (w 2008 roku) nową płytę. Trzeba też wspomnieć, że Jamajka słynie ze swoich sportowców, osiągających znacznie lepsze wyniki niż jamajscy bobsleiści. Należą do nich fenomenalny lekkoatleta Asafa Powell, były rekordzista świata w sprincie na 100 metrów, równie utalentowany Usain Bolt, złoty medalista olimpijski z Pekinu, Melaine Walker, która także w Pekinie w biegach otrzymała olimpijskie złoto i wreszcie była gwiazda NBA Patrick Ewing, grający przede wszystkim dla New York Knicks.