Historia Bahamów
Wyspy archipelagu Bahamów przez przybyciem tu Europejczyków zamieszkiwali Indianie z plemienia Lucayan, trudniący się przeważnie rybołówstwem. Obecnie znajdziemy rozsiane na wielu wyspach archeologiczne wykopaliska, gdzie dawniej znajdowały się osady tego plemienia. Można też odwiedzić jaskinie, które w tych koralowo-wapiennych skałach uformowała woda i gdzie znaleziono przedmioty wytwarzane przez tubylczych mieszkańców. Przełomem nie tylko dla wysp Bahama, ale i dla całych Karaibów była wyprawa Krzysztofa Kolumba. Historycy podejrzewają nawet, że pierwszym lądem Nowego Świata, który hiszpańskie statki napotkały w 1492 roku, była właśnie jedna z wysp grupy Bahamów. Nazwa tego archipelagu pochodzi zresztą prawdopodobnie od hiszpańskich słów „baja mar” czyli płytkie morze. Indianie całkowicie wymarli w ciągu zaledwie 25 lat pobytu nowych europejskich panów, którzy szybko stracili zainteresowanie nowym lądem. Tereny ten ponownie na stale zasiedlili angielscy purytanie, którzy przypłynęli tu w połowie XVII wieku, choć wiek ten upłynął dla Bahamów raczej pod gwiazdą piractwa. Swoją bazę miał tu między innymi jeden z najsłynniejszych korsarzy – Edward Teach lub Thatch, zwany Czarnobrodym (Blackbeard). Warto przy okazji wspomnieć, że jego wycenianego obecnie na przynajmniej kilka milionów funtów skarbu nigdy nie odnaleziono. Inni słynni piraci z Bahamów to Calico Jack (w tłumaczeniu nieszczególnie groźny Perkalowy Jacek), a także kobiety Anne Bonny (kochanka Calico Jacka) oraz Mary Read (także członkini jego załogi). Poza tym ponoć swoje łupy zakopał tu też jeden z bardziej skutecznych bukanierów, pracujący dla Królestwa Wielkiej Brytanii – sir Henry Morgan. W wieku XVIII ludność Bahamów zasilili uchodźcy z Ameryki – brytyjscy lojaliści oraz ich czarnoskórzy niewolnicy – po tym jak Anglia utraciła dominację nad Stanami Zjednoczonymi. Piracka przeszłość dała o sobie znać, kiedy można było wzbogacić się na działalności przemytniczej – w trakcie wojny domowej w USA, kiedy to na Wyspy Brytyjskie szmuglowano konfederacką bawełnę oraz w czasach prohibicji. Były to czasy wielkiej prosperity dla co obrotniejszych i odważniejszych mieszkańców Bahamów. Obecnie wyspy czerpią zyski przede wszystkim z turystyki – od 1973 roku już na własny rachunek, kiedy to państwo to uzyskało niepodległość, porzucając brytyjską dominację, jednak nadal pozostając we Wspólnocie Narodów. 10 lipca obchodzi się na Bahamach Święto Niepodległości.