Anguilla po huraganie

Karaibski Fundusz Ubezpieczeniowy (Caribbean Catastrophe Risk Insurance Facility – CCRIF) z siedzibą na Kajmanach wypłaci rządowi Anguilli środki na usuwanie skutków huraganu Earl, który niedawno nawiedził ten rejon Karaibów. Anguilla, podobnie jak 16 innych wysp regionu, uczestniczy w funduszu zarówno ze względu na zagrożenie cyklonami jak i trzęsieniami ziemi. Dzięki temu mechanizmowi możliwe jest szybkie usuwanie skutków katastrof naturalnych.

Obecna kwota strat szacowana jest na 4 miliony dolarów amerykańskich, ale ostatecznie suma ta może być jeszcze wyższa. Wprawdzie Earl nie uderzył w wyspę bezpośrednio, ale przeszedł na tyle blisko, że spowodował zerwanie dachów z wielu budynków, przerwał linie elektryczne, nastąpiły też podtopienia oraz ucierpiały fantastyczne anguillskie plaże. Pobliskie wyspy czyli Antigua i Barbuda oraz St. Kitts i Nevis nie poniosły aż tak dużych szkód.