Aktywność/rozrywka na Barbadosie
Mieszkańcy Barbadosu do perfekcji opanowali sztukę „nicnierobienia”, czyli czegoś co określają jako „liming”, co oznacza po prostu miłe spędzanie czasu i wyluzowywanie się – na plaży, przy jedzeniu, patrząc na morze, rozmawiając z przyjaciółmi, spacerując wzdłuż wybrzeża… Naturalnie wcale nie znaczy to, że na Barbadosie nie ma nic do roboty. Wręcz przeciwnie! Ale tu chodzi po prostu o to, aby przestać się spieszyć i cieszyć chwilą, co bezskutecznie próbujemy robić w Europie. Nawet wieczorna zabawa przebiega tu inaczej – wszyscy bawią się razem, śmieją się, zagadują. Na Barbadosie jest bardzo wiele nocnych klubów i dyskotek, gdzie grają najlepsi lokalni didżeje oraz miejsc, gdzie można na żywo posłuchać calypso albo reggae, no i oczywiście potańczyć. Z pewnością wpadnie Wam w oko styl tańca o nazwie „wukking up”, co oznacza rytmiczne poruszanie biodrami w takt muzyki. Na ulicach nawet nocą pełno jest stoisk z jedzeniem, a bary otwarte są do białego rana. Wyspa oferuje także rozliczne festiwale na przykład koncerty jazzowe w styczniu lub festiwal Crop Over czyli barbadoski karnawał na przełomie lipca i sierpnia. Poza relaksem i zabawą Barbados daje szerokie możliwości do uprawiania sportu. Tenis, przejażdżka konna, podwodne spacery – nie ma najmniejszego problemu. Zapytajmy w naszym hotelu, a w recepcji na pewno dowiemy się, gdzie znajduje się wypożyczalnia rowerów, szkoła nurkowania lub najbliższa stadnina.