Noclegi na Bahamach
Bahamy to raczej nie jest miejsce, gdzie można spędzić tydzień za przysłowiowe 100 dolarów, choć na upartego być może dałoby się przetrwać w ten sposób. No właśnie, przetrwać. Bahamy natomiast zachęcają do luksusu i zakupowego szaleństwa. W końcu bywają tu na wakacjach naprawdę wielkie gwiazdy. To właśnie dla nich powstały luksusowe prywatne resorts położone na prywatnych wyspach innych znanych ludzi (patrz przykład mistrza magii Davida Copperfielda). Najdroższy jest apartament o nazwie Bridge Suite w hotelu The Atlantis, z którego często korzystał ponoć Michael Jackson, za cenę bagatela 25 tysięcy dolarów za noc. Nie znaczy to jednak, że nie ma szans na coś za jedną tysięczną tej stawki, a nawet na pokój za mniej niż 100 dolarów dziennie, bo i takie się zdarzają, choć naturalnie wiąże się to także ze zdecydowanie mniejszą liczba gwiazdek. Średnie ceny w większych i bardziej komfortowych hotelach nie tylko na dwóch najbardziej znanych wyspach to 200-300 USD. Taniej jest z reguły w mniejszych hotelikach, prywatnych pensjonatach lub yacht clubach.